Po kilku miesiącach przerwy, wracam do mojej ulubionej Kolorowej zabawy. Tym razem jest pysznie jagodowo z różnymi opcjami do wyboru. Przy okazji przypomniało mi się, że po czesku jahoda znaczy truskawka, w związku z tym wybór opcji był jasny. :)
Prezentuję moją makramową bransoletkę w wersji jagodowo-truskawkowej z odrobiną zieleni.
Wiadomo również, że zarówno jagody, jak i truskawki najlepiej smakują ze śmietaną, dlatego odrobinę śmietany też się znalazło.
Bransoletka ma regulowane zapięcie typu shamballa i jest wykonana z 10 mm kulek marmurowych.
Jeszcze kwestia moich preferencji co do koloru jagodowego. Powiem krótko, lubię. Według mnie najlepiej komponuje się z zielenią, tak jak w naturze. :) Choć, jak widać na załączonym obrazku, z truskawką jej również do twarzy. ;)
Na koniec jeszcze banerek tej przepysznej zabawy.
środa, 8 czerwca 2016
poniedziałek, 6 czerwca 2016
Pastele na lato
Przez ostatnie kilka miesięcy pochłonęła mnie makrama, szczególnie upodobałam sobie bransoletki trzyrzędowe. Nadeszła pora zaprezentować efekty.
Pastelowe kolory w sam raz na lato.
Wielką frajdę sprawia mi dobieranie do nich guzików.
Bransoletka pierwsza z drobnych kuleczek howlitu w kolorze trudnym do nazwania. Coś pomiędzy limonką, jasnym groszkiem a słoneczną oliwką. Z radosnym uśmiechem.
Druga z drobnych fioletowych kulek jadeitu. W wersji bardziej eleganckiej.
Trzecia z nieco większych kulek howlitu w kolorze turkusowym z drobnymi jasno brązowymi spękaniami.
Tak wyglądają w wersji "rozpiętej. :)
Pastelowe kolory w sam raz na lato.
Wielką frajdę sprawia mi dobieranie do nich guzików.
Bransoletka pierwsza z drobnych kuleczek howlitu w kolorze trudnym do nazwania. Coś pomiędzy limonką, jasnym groszkiem a słoneczną oliwką. Z radosnym uśmiechem.
Druga z drobnych fioletowych kulek jadeitu. W wersji bardziej eleganckiej.
Trzecia z nieco większych kulek howlitu w kolorze turkusowym z drobnymi jasno brązowymi spękaniami.
Tak wyglądają w wersji "rozpiętej. :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)